Jaką sól wybrać? Dlaczego warto omijać sól kuchenną?
Już od paru dobrych lat trwa medialne zamieszanie wokół soli. Panuje powszechna opinia, że powinniśmy ją znacząco ograniczyć. Natomiast my używamy jej na „potęgę”. Często słyszymy że: „sól jest szkodliwa, nie wolno solić, sól to biała śmierć”. Ale jaka jest prawda? Sól jest nam niezbędna do życia. Trzeba tylko wiedzieć, ile i jakiej używać.
Niektórzy specjaliści uważają, że solimy zbyt dużo. Inni twierdzą, że sól może mieć nawet właściwości prozdrowotne. Ale jaka jest prawda? Czy każda sól jest szkodliwa? jaką sól wybrać? czy istnieje lepszy wybór od tradycyjnej soli kuchennej. W dzisiejszym artykule dowiesz się na co patrzeć przy jej wyborze.
Sól kuchenna
Sól kuchenna inaczej chlorek sodu(NaCl )jest najbardziej rozpowszechnioną solą na świecie. To na niej przyrządzamy przeróżne potrawy. Pozyskiwana jest z soli kamiennej metodami mechanicznymi, a nawet chemicznymi.
Faktem jest to, że jest to najbardziej oczyszczona sól na rynku. Oprócz sodu i jodu nie znajdziemy w niej nic ciekawego. Producenci masowo dodają do niej antyzbrylacza (E536). Pod tym symbolem kryje się żelazocyjanek potasu. Jest to składnik, zakazany w Stanach Zjednoczonych. Żelazocyjanek potasu jest stosowany do produkcji niebieskich pigmentów, a w przemyśle spożywczym funkcjonuje jako antyzbrylacz.
Posiada mocne wiązania chemiczne, co mogłoby sugerować, że jest bezpieczny dla ludzkiego organizmu. Nic bardziej mylnego! Pod wpływem kwasu żołądkowego rozpada się i wydziela cyjanowodór. Substancja ta jest bardzo toksyczna wręcz trująca dla ludzkiego organizmu. Stosowana w nadmiarze może powodować
- problemy z oddychaniem,
- bóle głowy i wpływać toksycznie na nerki.
Jak zatem wybrać odpowiednią sól? Przede wszystkim czytaj etykiety!!! w dobrej jakościowo soli nie znajdziesz zbrylacza. Prawdziwa sól powinna zawierać 100% soli.
Zapraszam Was do zapoznania się z artykułem o szkodliwości cukru. Zarówno sól jak i cukier wzbudza wiele kontrowersji. Link znajdziecie poniżej
Po co producenci dodają do soli E536?
Odpowiedź jest banalnie prosta. Sól w czystej postaci jest zbita i wilgotna. Antyzbrylacz ma za zadanie sprawić, że sól, którą stosujemy na co dzień będzie szybka i nie będzie formować się w żadne bryłki. Żelazocyjanek potasu, pełni funkcję antyzbrylacza i utrzymuje sól w postaci sypkiej.
Warto zauważyć, że długotrwały kontakt organizmu z tą substancją może wpłynąć niekorzystnie na nasze zdrowie. W takim razie jak sobie poradzić z bryłami soli? Można np. rozbić je tłuczkiem, użyć młynka lub po prostu dodać kilka ziaren ryżu do solniczki.
Więcej o kłamstewkach przemysłu spożywczego przeczytacie w moim e-booku „Globalni mordercy. Jak koncerny spożywcze rujnują Ci zdrowie! ” Dostępny jest już na platformie empik.com i empik.go. Link znajdziecie poniżej.
Sól morska
Sól morska z uwagi na globalne zanieczyszczenie wód również nie jest najlepszym wyborem. Przeprowadzono liczne badania, które wykazały obecność pleśni w tej soli. Naukowcy podkreślają potencjalne zagrożenie, jakie może wiązać się ze stosowaniem soli morskiej w produkcji żywności. Może ona bowiem być potencjalnym źródłem toksyn i alergenów!!!
Prawdopodobnie grzyby przedostają się do soli morskiej na etapie produkcji bądź w czasie magazynowania lub transportu. Sól pozyskiwana jest ze słonej wody w specjalnie przygotowanych do tego miejscach (salinach). Pleśnie mogą zanieczyścić sól bezpośrednio w salinach lub przedostać się do niej z powietrza w czasie trwającego wiele tygodni odparowywania. Kiedy już znajdą się w produkcie, wystarczy wilgotne środowisko, by zaczęły się rozwijać.
Jaką sól wybrać?
Większość z nas nie zwraca szczególnej uwagi, na sól którą kupuje. Przecież „sól to sól” jedna z wielu przypraw. Jednak i tu warto być ostrożnym! Staraj się wybierać skład, w którym 100% stanowi sama sól.
Produkty z dodatkami, takimi jak E536, lepiej omijaj „szerokim łukiem”. Podpowiem Ci, że żelazocyjanku potasu nie znajdziesz w soli himalajskiej czy kamiennej (np. sól kłodawska) jednak i tu bywają wyjątki. Dlatego tak ważne jest czytanie składów!
4 Comments